Głosowania i wybory.
„Houston, mamy problem” – miliony kart do głosowania spływają do urn wyborczych przy każdych wyborach. Po zliczeniu głosów w postaci zbiorczej są dostarczane do PKW, ale co się dzieje z kartami wypełnionymi przez nas? Są zebrane w workach (w jakiś sposób posegregowanych i opisanych) i składowane w magazynach (archiwach). A jak ktoś zareklamuje wyniki?
Nadzór nad dokumentami.
Karty z oddanymi głosami tak jak wszystkie dokumenty w archiwach powinny być poddane nadzorowi w celu zapewnienia odpowiednich. Taki nadzór powinien zabezpieczyć te karty przynajmniej przez 5 lat, umożliwiając ich ponowne sprawdzenie w przypadku zastrzeżeń co do prawidłowości w ich zliczeniu. Prawidłowe warunki przechowywania dokumentów to zachowane stosunkowo niskiej wilgotności w zakresie 30-50% i temperatury w przedziale 14-18°C. Dodatkowo zmiany dobowe nie powinny przekraczać 1°C a wahania wilgotności 3%.
Realizacje nadzoru.
Najprostszym a zarazem najbardziej uciążliwym sposobem jest powieszenie rejestratora (lub kilku przy dużych pomieszczeniach) a następnie odwiedzanie co jakiś czas i sczytywanie danych w celu sprawdzenia. Przykładowo może to być rejestratorów LB-532 z wyświetlaczem (lub LB-510 bez wyświetlacza). Nie zapewnia to jednak przypadku, kiedy pomiędzy kolejnymi sprawdzeniami wystąpi przypadek zmieniający warunki w pomieszczeniu (i pogarszający stan dokumentów). Trochę bardziej zaawansowanym i wygodniejszym rozwiązaniem jest użycie termohigrometru z komunikacją WiFi LB-523, który nie tylko rejestruje, ale w połączeniu z komputerem z oprogramowaniem LBX potrafi powiadomić wyznaczone osoby o przekroczeniu dopuszczalnych warunków. Są też inne rozwiązania pozwalające także mierzyć inne parametry. Takie rozwiązania są stosowane także w innych magazynach np. farmaceutyczne, spożywcze.