Powietrze, którym oddychamy złożone jest w 78% z azotu, 21% tlenu, a pozostały 1% stanowią inne gazy, m.in. dwutlenek węgla. Skład powietrza wdychanego zdecydowanie różni się od powietrza wydychanego, w którym zawartość dwutlenku węgla wzrasta aż stukrotnie! Aby zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, należy przyjrzeć się dokładnie istocie oddychania. Z naukowego punktu widzenia proces oddychania nie jest wdychaniem i wydychaniem powietrza, ale złożonym z wielu skomplikowanych etapów pozyskiwaniem energii. Jednym z produktów oddychania komórkowego jest właśnie dwutlenek węgla, który powstaje w wyniku utlenienia związków organicznych przy użyciu wdychanego tlenu. CO2 zostaje następnie przetransportowany we krwi do płuc, gdzie następuje tzw. wymiana gazowa, czyli wymiana dwutlenku węgla (który trafia do pęcherzyków płucnych i jest wydychany) z tlenem (ten z kolei trafia z płuc do krwi i jest dalej kierowany do poszczególnych komórek, celem zyskania energii). Okazuje się więc, że dwutlenek węgla jest nieodłącznym elementem oddychania. Jednak, o ile jego obecność jest rzeczywiście niezbędna, o tyle jego nadmiar może być szkodliwy dla ludzkiego organizmu.
Dwutlenek węgla, będąc produktem procesu utleniania, jest wydzielany nie tylko podczas oddychania komórkowego, ale również w wyniki różnorodnych reakcji spalań – tych zachodzących w przyrodzie, jak i w przemyśle. Emisja CO2 przez fabryki czy hale produkcyjne nie zwiększa drastycznie poziomu dwutlenku węgla w atmosferze, nie ma więc bezpośredniego wpływu na przebieg oddychania, jednak jego stopniowy wzrost jest widoczny na przestrzeni lat. Dwutlenek węgla, jako gaz cieplarniany, bierze więc udział w nasilaniu globalnego ocieplenia.
Negatywnego wpływu dwutlenku węgla na jakość oddychania można natomiast doświadczyć lokalnie, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach. Ma to miejsce przy rozpalonych kominkach, w kuchni podczas korzystania z kuchenki gazowej czy w czasie pożarów. Intensywna emisja CO2 na małym obszarze szybko zwiększy zawartość tego gazu w powietrzu. Za niebezpieczny dla zdrowia poziom dwutlenku węgla uznaje się 40000 ppm (przy czym norma wynosi do 1000 ppm), jednak już przy 2500 ppm obserwuje się bóle głowy, znużenie i dekoncentrację, będące objawami niedotlenienia.
Aby uniknąć groźnego wpływu nadmiaru CO2 w powietrzu należy pamiętać o odpowiedniej wentylacji, wietrzeniu, a w miejscach, które są szczególnie narażone na wysoką emisję dwutlenku węgla warto zainstalować mierniki stężenia tego gazu. Przykładowym urządzeniem, pełniącym taką funkcję, jest LB-852. Przyrząd ten charakteryzuje się wysoką dokładnością pomiarów – do 100 ppm oraz ich szerokim zakresem – od 0 do 10000 ppm. LB-852 idealnie nadaje się do wykonywania pomiarów stężenia dwutlenku węgla w przemyśle oraz kontrolowania sprawności systemów wentylacyjnych.